Poznań 11 kwietnia 2008 roku, Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Sowieckiej w Katyniu
11 kwietnia 2008 roku w Poznaniu obchodzony
będzie Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Z tej okazji 11 kwietnia
br. o godz. 11:00 zostanie odprawiona msza święta w kościele o.o.
Dominikanów.
Po mszy świętej, w Kaplicy Katyńskiej odbędzie się poświęcenie nowych
tabliczek epitafijnych, a następnie odsłonięcie płaskorzeźby
upamiętniającej Śp. Księdza Prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego,
Kapelana Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, Naczelnego
Kapelana Związku Harcerstwa Polskiego poza Granicami Kraju, więźnia
obozów NKWD w Kozielsku, Pawliszczewie-Borze i w Griazowcu.
Pomnik Ofiar Katynia
i Sybiru w Poznaniu.
Replika czaszki Janiny Lewandowskiej
- jedynej kobiety zamordowanej w Katyniu
Następnie pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru odbędzie się uroczystość
złożenia kwiatów i zapalenia zniczy.
W uroczystości weźmie udział Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz
Ganowicz oraz Zastępca Prezydenta Miasta Maciej Frankiewicz.
O godzinie 13.30 w Auli Uniwersyteckiej odbędzie się uroczyste
wręczenie nominacji nadanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Ofiarom Zbrodni Katyńskiej na wyższe stopnie wojskowe i służbowe.
Nominacje będą odbierać przedstawiciele Rodzin Ofiar – członkowie
Stowarzyszenia Katyń w Poznaniu.
Organizatorem uroczystości jest Stowarzyszenie Katyń.
Wywiad z kapelanem Rodziny Katyńskiej w Poznaniu, ks. Lucjanem Pańkowskim C. Or.
Rodzina Parafialna: Jak wiadomo od kilku lat pełni Ksiądz
funkcję kapelana Rodziny Katyńskiej. Czy mógłby Ksiądz przybliżyć
naszym czytelnikom okoliczności powstania Rodziny Katyńskiej
i charakter prowadzonej przez nią działalności?
Ks. Lucjan Pańkowski: Rodzina Katyńska została zarejestrowana
w Poznaniu 19 lutego 1990r. Należą do niej: wdowy po zamordowanych
oficerach i policjantach w Katyniu, Miednoje i Charkowie oraz ich córki
i synowie. Stowarzyszenie rodziło się zasadniczo w dwóch punktach.
Jednym punktem był KIK (Klub Inteligencji Katolicki) przy ul. Klin 9.
Drugim punktem był kościół Ojców Jezuitów przy ul. Szewskiej.
Z Wielkopolski w Katyniu, Miednoje i Charkowie zamordowano ponad 1500
mężczyzn oraz jedną kobietę oficera.
Obecnie Rodzina Katyńska gromadzi się zasadniczo w Domu Żołnierza
przy ul. Niezłomnych 1 oraz częściowo w siedzibie KIK-u przy ul. Klin 9.
Celem Rodziny Katyńskiej była przede wszystkim walka o uchronienie
od zapomnienia tego potwornego mordu. Bo jak wiadomo przez lat 50 o tej
zbrodni nie wolno było ani mówić, ani pisać. Za to groziła śmierć
albo więzienie. I w myśl powiedzenia: "Naród, który traci pamięć, traci
życie". Trzeba było przez dziesięciolecia tajoną prawdę wydobyć i ją
przekazać potomnym.
Drugim celem Rodzin Katyńskich było poszukiwanie dokumentów /jasne,
że w Moskwie/. Cudem udało się te dokumenty uzyskać, gdy Prezydentem
został Lech Wałęsa.
Trzecim celem od samego początku, gdy Rodzina Katyńska powstała
i gdy na skwerze przy ul. Fredry i alei Niepodległości postawiono
olbrzymi kamień, pod którym w urnie złożono "Akt erekcyjny" oraz ziemię
przywiezioną z Katynia, było wybudowanie pomnika. Wówczas nawet
nie wiedziano jeszcze o Miednoje i Charkowie, na których to dwóch
cmentarzach zamordowanych leży też jak w Katyniu koło 4-tysięcy
oficerów. (Ostatnio odkryto masowe mogiły jeszcze w dwóch
miejscowościach na Ukrainie: Winnicy i Bykowni). Na tym "poznańskim
kamieniu" umieszczono tablicę z napisem, że w tym miejscu stanie
pomnik. Walka o pomnik trwała całe 10 lat.
Czwartym celem Rodzin Katyńskich była sprawa budowy cmentarzy wojskowych w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
A nie wolno zapomnieć, że jeszcze po upadku oficjalnego komunizmu
ginęli za Sprawę Katyńską ludzie w Polsce. Takim przykładem jest
zamordowanie ks. Niedzielaka i ks. Zycha. Po moim pewnym kazaniu
w naszym kościele i po pewnym liście pewnego pracownika akademickiego
groziło mi bardzo wielkie niebezpieczeństwo. Ta sprawa jeszcze musi być
wcześniej czy później dla sprawiedliwości załatwiona, ale musi przede
wszystkim zacząć działać jak należy lustracja.
source